DZIEŃ DOBRY! Dziś jest:

ZOBACZ CO NOWEGO!

Jak ciało reaguje na dentofobię?

Kilka tygodni temu czekałyśmy w poczekalni przed chirurgicznym usuwaniem ósemek.

Nie pierwszy raz siedziałyśmy na fotelu stomatologicznym – obie raczej jesteśmy z tych, które po prostu „wchodzą i robią swoje”. Ale niestety nie wszyscy są tak zadaniowi jak my. Dla wielu osób wizyta u dentysty to coś o wiele większego.

To właśnie dentofobia — realny, silny lęk przed leczeniem stomatologicznym. I nie, to nie jest „wydziwianie”. To mechanizm obronny ciała, które kiedyś coś zapamiętało – ból, dyskomfort, bezsilność – i teraz próbuje nas chronić. Nawet wtedy, gdy to już zupełnie inny czas, inny lekarz, inna historia.

Co się dzieje z ciałem, gdy się boimy?

Dentofobia nie objawia się tylko „w głowie”. To reakcja, którą odczuwa się całym ciałem:

  • napinają się mięśnie, zwłaszcza szczęka, kark, barki,

  • oddech się spłyca, a serce zaczyna bić jak oszalałe,

  • pojawiają się dreszcze, potliwość, drżenie rąk,

  • niektórzy doświadczają nudności, zawrotów głowy, a czasem nawet ataku paniki.

I najtrudniejsze w tym wszystkim jest to, że ciało „zaczyna działać”, zanim zdążymy pomyśleć: „ale przecież nic się jeszcze nie dzieje”.

Skąd bierze się ten lęk?

Najczęściej z doświadczenia – złego, trudnego, traumatycznego.
Może to być wspomnienie dzieciństwa, nieprzyjemna wizyta bez znieczulenia, brak empatii ze strony lekarza albo coś, czego nawet już nie pamiętamy świadomie, ale zapamiętało to ciało.

Czasami dentofobia towarzyszy także innym lękom — tym związanym z kontrolą, bólem, dotykiem lub dźwiękami (np. nadwrażliwość sensoryczna).

Co można z tym zrobić?

🦷 Znaleźć miejsce, gdzie zostaniesz zrozumiany
Nie każdy gabinet wie, jak rozmawiać z osobą, która się boi. Ale zaznacz, zadzwoń przed wizytą i opowiedz o swoim lęku. Sprawdź opinie w internecie, chociaż miej na uwadze, że nie zawsze ludzie publikują dobre opinie (częściej niestety napiszą to, co im nie pasuje).

🧠 Powiedzieć to głośno
„Boję się”. Te dwa słowa potrafią zmienić wszystko. Lekarz, który wie, że ma przed sobą kogoś z dentofobią, może zupełnie inaczej poprowadzić wizytę – wolniej, delikatniej, z większym wsparciem.

🎧 Przygotować swoje ciało i głowę
Zabierz słuchawki, ciepły sweter, zapach, który cię uspokaja. Włącz ulubioną playlistę, skup się na oddechu. Możesz ustalić z lekarzem sygnał, że potrzebujesz przerwy. To ty masz prawo decydować o swoim komforcie.

💬 Nie porównuj się z innymi
To, że ktoś siada na fotel z uśmiechem, nie oznacza, że Ty też musisz. Każdy z nas ma swoją historię, swoje granice, swoje potrzeby. I wszystkie są tak samo ważne.

Dentofobia nie jest słabością. To znak, że gdzieś kiedyś coś poszło nie tak. Ale to też znak, że możesz zacząć od nowa — na swoich warunkach, z właściwym wsparciem, w dobrym miejscu.

Komentarze