Siostrzeństwo dla bliźniaczek to coś więcej niż przyjaźń...

Co roku 19 maja staramy się Was zaskoczyć. W tym roku nie udało nam się. Niedawno też blog obchodził swoje czwarte urodziny! Ten czas tak szybo leci... Większość z Was wie, że jesteśmy siostrami bliźniaczkami i mamy bardzo silną wieź. Spędzamy ze sobą niemal każdy dzień, które raz są udręką, a raz czystą przyjemnością. Dzisiaj odpowiadamy na najczęściej zadawane nam przez Was pytania.

Czy planujecie wspólną przyszłość?
Na pewno nie widzimy przyszłości bez siebie. Możemy mieszkać na dwóch różnych planetach, ale bez kontaktu nie pociągniemy zbyt długo. A konkretnych planów nie mamy. Oczywiście, że gdzieś z tyłu głowy mamy cele, które konsekwentnie realizujemy, ale tak konkretnie nie umiemy określić naszych planów. Może być szczęśliwe?

Potraficie czytać sobie w myślach? Istnieje u Was coś takiego jak telepatia?
Nie. Zawsze, kiedy dostajemy takie pytanie, o to czy potrafimy czytać w swoich myślach jasno odpowiadamy, że nie. Myślimy, że to, że żyjemy ze sobą już od tylu lat wpływa na to, że bardzo często po prostu myślimy to samo, często mówimy jednoczenie. Zdarza się, że dokładnie wiemy co druga myśli w danej chwili, ale naprawdę nie przesyłamy sobie myśli jakimiś dziwnymi ,,kanałami".

Często się kłócicie?
Oczywiście! Nasze przyjaciółki i rodzice mogą chyba nawet powiedzieć, że cały czas. Czasem wystarczy nam jedno słowo, by mieć krótką wymianę zdań. Na szczęście nigdy nie trwają one dłużej niż pięć minut. Zaraz zapominamy, o co w ogóle poszło. Takie już jesteśmy. Nie wiemy, co musiało by się wydarzyć, byśmy pokłóciły się na dłużej.

Ubieracie się tak samo?
Teraz już nie. Jak poszłyśmy do gimnazjum, do nowej klasy i zauważyłyśmy, że przez taki sam ubiór ludzie potrafią wrzucić nas do jednego worka, szybko przestałyśmy się ubierać tak samo. Wtedy po raz pierwszy musiałyśmy pokazać naszą indywidualność. Od przedszkola do końca podstawówki obracałyśmy się w jednym towarzystwie, więc tamte osoby doskonale wiedziały, że jesteśmy inne. Z perspektywy czasu myślimy, że nie takie doświadczenie było nam potrzebne. Lubimy ten sam styl, podobają nam się zazwyczaj te same rzeczy, ale rzadko zdarza się, żebyśmy w tym samym momencie zakładały to samo. Bardzo mało mamy takich samych rzeczy, coś nas jednak różni.

Czy coś Was różni?
Wszystko i nic! Pierwsze co przychodzi nam na myśl to Iga lubi białe wino, a Kama różowe. Młodsza z nas jest bardziej wybuchowa, Iga zdecydowanie dłużej umie trzymać emocje na wodzy, ale jak wybuchnie- ratujcie się ludzie! Dużo by pisać...

Czy mamcie rodzeństwo?
Mamy jedną wspaniała, młodszą siostrę, bez której nie wyobrażamy sobie życia. Mieszka na górze ze swoimi rodzicami, a my piętro niżej. Nie wyobrażamy sobie życia bez siebie. Ma na imię Lilla. A tak totalnie serio nie mamy. Jesteśmy szczęśliwymi ,,jedynaczkami"- musiałyśmy nieźle dać rodzica w kość!

Jak spędzacie wolny czas?
W wolnych chwilach obie lubimy pisać (posty lub do tak zwanej szuflady). Poza tym śpiewamy w chórze, spotykamy się z przyjaciółkami lub cieszymy się chwilami z bliskimi. Uwielbiamy ten czas spędzany zarówno z rodziną jak i z przyjaciółmi.

To jak dowiedzieliście się czegoś nowego?

Komentarze

  1. Chciałabym tylko, byście nie tylko posty i do szuflady pisały, ale macie na to też kolejne lata! Fajnie mieć siostrę-ksero :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W moim otoczeniu nigdy nie spotkałam bliźniaczek, dzięki Wam dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam kilka par bliźniąt i zazwyczaj są to wspaniałe osoby, które jednak swoje życie zaczely ukladac oddzielnie. Jest między nimi jednak więż - magiczna, której nie da się opisać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze zastanawiałam się jakby to było mieć siostrę bliźniaczkę. Trzeba przyznać, że między bliźniętami jest charakterystyczna więź, mam w swoim otoczeniu kilka takich par. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. W sumie dowiedziałam się czegoś nowego. Jednak znam kilka bliźniaczek, dlatego dużo sama wiedziałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś nie miałam okazji spotkać się z bliźniaczkami, a więc ciężko mi coś powiedziec o tej relacji.

    OdpowiedzUsuń
  7. słyszałam o tym niesamowitym połączeniu bliźniaków, nie wiem, czy zazdrościć, na pewno jest to interesujące :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zawsze chciałam mieć siostrę bliźniaczkę. Ale z biegiem lat widzę, że z najbliższą rodziną najlepiej na zdjęciu się wychodzi i tyle.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gave me the blues and then purple pink skies doulaportland.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

INSTAGRAM