Kiedy od życia chcesz czegoś więcej...

Mamy październik. Zaczął się nowy rok akademicki, a wraz z nim zaczęły się kolejne wyzwania. Przez sytuacje jaką mamy na świcie pewnie większość z studentów została w domu. I uwierzcie nam, że nie wyobrażamy sobie zaczynać teraz studiów bez poznania ludzi z grupy, czy samej uczelni na żywo. Jednak i na to są sposoby... 

Studia to podobno jeden z ciekawych okresów w życiu człowieka. Już teraz, na drugim roku studiów z ręką na sercu możemy podpisać się pod tym stwierdzeniem. Kto nas śledzi od dłuższego czasu, ten wie, że długo w jednym miejscu nie usiedzimy. Nie lubimy nudy.

W sumie to od chyba nigdy nie potrafimy i nie lubimy się nudzić. Już w przedszkolu, podstawówce, a nawet i liceum chodziłyśmy na różne kółka zainteresowań odnajdując tam siebie. Jeszcze przed rozpoczęciem studiów wiedziałyśmy, że na samym studiowaniu się nie skończy. Już w sierpniu aplikowałyśmy do koła studenckiego. I tym sposobem już od roku działamy w organizacji studenckiej. 

Czemu warto należeć do organizacji studenckiej: 

LUDZIE- kreatywni, z energią podobną do twojej i z nieopisanym entuzjazmem. Ludzie, z którymi tworzy się różne projekty i spędza czas wolny (z osobami, którzy nawet po najcięższym dniu mają siłę na spotkanie, pogaduchy).

UMIEJĘSTNOŚCI- przede wszystkim gospodarowanie czasem, praca w grupie, koordynowanie projektów, projektowanie w programach graficznych. 

DOŚWIADCZENIE, które nabywamy będąc członkiem poszczególnych sektorów np. HR, PR czy finansów. I z ręką na sercu piszę Wam, że jest ono niezwykle cenne. Często uczymy się znacznie więcej praktyki niż na swoich studiach kierunkowych. Nabytą wiedzę już wykorzystujemy w działalności blogowej i wiemy, że 

Warto rozejrzeć się i dowiedzieć się jakie organizacje działają w twojej okolicy. My należymy do Studenckiego Forum Business Centre Club, region Katowice. W całej Polsce działa ich aż 15

W opisie Studenckiego Forum Business Centre Club przeczytacie, że jego celem jest kształtowanie postaw przedsiębiorczych wśród młodych Polaków. Dla nas SF BCC to przede wszystkim relacje międzyludzkie. Możliwość uczenia się od najlepszych i razem tworzenie czegoś niezwykłego. Aktualnie działamy przy Przedsiębiorczej Kobiecie w Katowicach- miejscu pełnym inspiracji. 

I pamiętajcie, że dołączając do organizacji sprawiacie, że Wasze studia będą najlepszym i niezapomnianym okresem w życiu! Przeżyte z fantastycznymi ludźmi u boku, którzy zawsze wesprą dobrym słowem i pomogą rozwiązać najbardziej zagmatwaną zagadkę. 

Rekrutacja trwa do 19 października. Wystarczy wejść na tę stronę i spróbować swoich sił. Bo wiesz...

Jutro należy do ludzi działających od dzisiaj!

Komentarze

  1. Zdecydowanie, należy działać nawet w tych nie za łatwych czasach! Trzymam kciuki za projekt :*
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam za sobą ukończone dwa kierunki studiów,ale nie był to jakiś najbardziej atrakcyjny czas w moim życiu.Mńostwo teorii,mało praktyki - a życie towarzyskie też raczej jałowe,bo po zakończeniu zajęć każdy pędził do swoich spraw. Pewnie sporo zależy od tego,jaki kierunek się studiuje i na jakich ludzi trafi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja już parę lat po studiach i jakoś nie zamierzam wrócić :D :D choć nie powiem ten czas wspominam miło

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawy post z wartościową radą. Ten cytat na końcu jest świetny.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze od siebie dodam, że czasem mamy plany, wiemy co chcemy robić, a życie je weryfikuje.

      Usuń
  5. Ja uwielbiam się spotykać ze znajomymi, i nie mam zamiaru się izolować, bo tak każe rząd w czarnym pudełku. Myślę samodzielnie i jest mi z tym dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubiłam wszelkie stowarzyszenia studenckie, pomimo licznych zajęć znajdywałam na nie czas, ale i poza nimi prowadziłam spory zakres życia towarzyskiego. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie warto się organizować w grupy i angażować w projekty. To rozwija, uczy odpowiedzialności, a i pozwala często na zdobycie niebanalnych doświadczeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Trzymam kciuki za projekt. na pewno będzie mega
    miłego wieczoru

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie należałam do żadnej organizacji studenckiej, ale to brzmi bardzo ciekawie :) Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Studiowałam zaocznie, więc moje życie studenckie nigdy nie było zbyt bogate, bo zajęcia miałam zazwyczaj od rana do nocy, a jak w końcu wróciłam do domu, to chciałam się zresetować :p

    OdpowiedzUsuń
  11. Za moich czasów studenckich nie było albo też nie wiedziałam o organizacjach studenckich, teraz to ja współczuję studentom przez zaistniałą sytuację w kraj.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mają w tym roku za ciekawą sytuację. Albo zdalnie, albo zajęcia ułożone hybrydowo w nielogiczny sposób.

      Usuń
    2. Moje dzieci w tym roku mają maturę, zupełnie nie wiem, jak będa przygotowane przez szkolne zawirowania, mam wielkie obawy... A i studniówka to będzie jakaś farsa, jak dalej wszystko tak będzie się toczyć.

      Usuń
  12. muszę podsunąć synowi. włąśnie zaczął studia w Kato

    OdpowiedzUsuń
  13. Działałem kiedyś w prezydium samorzadu studenckiego na mojej uczelni i to było jedno z najcenniejszych i najbardziej pouczających doświadczeń w moim życiu

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja przypadkiem zostałam starostą na studiach i angażują mnie w różne rzeczy, ale w sumie fajnie. Wiele się uczę, wykorzystuje swoje umiejętności :D

    rilseeee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

INSTAGRAM