Prezentownik świąteczny dla każdej z nas!


Szukasz nietuzinkowego prezentu dla niej? W takim razie dobrze trafiłaś/eś! W dzisiejszym wpisie znajdziesz inspirację, które z pewnością trafią w gusta niejednej kobiety - mamy, siostry, babci, cioci czy przyjaciółki.

Na początku przyznam się Wam bez bicia, że już od października słucham świątecznych piosenek - a od jakiegoś czasu zaczęłam szukać prezentów dla najbliższych. Wszystko po to, by już poczuć magię i zapach świąt. Cytując przebojową Marilyn Monroe Pieniądze szczęścia nie dają – dopiero zakupy! Chociaż z drugiej strony szał zakupów i męczące przygotowania, nieraz przyprawiają o zawrót głowy to lubię ten zwariowany czas. Pojawia się niecierpliwość i oczekiwanie na niespodziewany prezent. 

Lubię święta Bożego Narodzenia. To zawsze w naszym domu był specyficzny i niepowtarzalny czas, w którym zazwyczaj działo się wiele dobrego. Mikołajki, święta, sylwester i zaraz po Nowym Roku nasze urodziny - na wizyty gości nie mogliśmy narzekać.

Od dziecka mam wrażenie, że posiadam w sobie mnóstwo wewnętrznej, pozytywnej energii. Do dzisiaj cieszę się z wizji spędzenia czasu w gronie bliskich. Z tą różnicą, że teraz to grono osób, jakie definiuje jako bliskie, jest inne, niż kiedy byłam dzieckiem.

Jak już wspomniałam to dla mnie magiczny czas, który chcę celebrować z ludźmi, których kocham. Dlatego w tym okresie staram się pamiętać każdej ważnej mi osobie - nie tylko rodzinie, ale także o przyjaciołach.

Na co dzień zazwyczaj nie wyrażam wdzięczności za wszystkie wspólne spędzone chwile. A naprawdę mam za co dziękować! Okres świat to dobra okazja by zrobić prezent dla przyjaciółki i pokazać jak jest dla nas ważna. Przecież każda z nas ma pewnie takie wspomnienia ze swoimi przyszywanymi siostrami. Takie maleńkie kawałeczki historii, zamknięte w głowie oraz sercu.

Wiecie jaki ostatnio prezent, dostałam od przyjaciółki? Co to było? Świeca.

Osobiście długo nie mogłam przekonać się do wydawania pieniędzy właśnie na świece. Od kiedy pamietam byłam fanką tych elektrycznych - dawały one dla mnie taki sam klimat i wtroczyło co jakiś czas wymieniać baterię. Boże, w jakim ja byłam błędzie! Świeczka sojowa i to dopiero prawdziwa magia! Czasami żałuje, że dopiero tak późno dałam się przekonać przyjaciółce, że do blasku prawdziwej świecy, jej zapachu. Taki mały gest może stać się pięknym, wieczornym rytuałem i miłym wspomnieniem.

Zapewniam Was, że kalendarz adwentowy Yankee Candle zachwyci nie tylko przyjaciółkę ale i jej domowników. Przepiękny, w świątecznym klimacie będzie miłym umilaczem, ale także ozdobą wnętrza. Taki kalendarz to nie tylko coś, co będzie towarzyszyć właścicielowi każdego dnia podczas odliczania na święta, ale także jeszcze długo po świętach może cieszyć się pięknym zapachem świec. Jednym zdaniem czysta radość dla każdego świecomaniaka!

Grudniowe temperatury nie raz dają się we znaki, prawda? Krótkie dni i chłód wkradają się w naszą codzienność. W okresie jesienno-zimowym sucha skóra, czy usta to zmora nie jednego z nas. Pomadka ochronna i krem do rąk - zwykle przypominamy sobie o nich właśnie z początkiem zimy. Takich kosmetyków nigdy za mało! Dla prawdziwych fanek serialu Friends możecie kupić balsam do ust o smaku truskawkowym lub waniliowym! Osobiście lubię tradycyjny balsam do ust z Kolekcji Douglas - przepadam za tym efektem miękkich i naturalnych ust.

Zimą warto również sprezentować bliskiej osobie nawilżający krem do rąk. Sama staram się używać kremu codziennie kilka razy – szczególnie po myciu rąk, po przyjściu do domu, czy po użyciu żelu do dezynfekcji, którymi jesteśmy bombardowani na każdym kroku. Obdarowując przyjaciółkę możesz zdecydować się na odżywczy duet - krem i balsam do ust, kupując je w zestawie.

Wieczorna pielęgnacyjna to chyba stały rytuał każdej z nas. Zestaw kosmetyczny to coś co przyda się o każdej porze roku! Poza tym wszyscy wiemy, że właśnie w pakiecie większość kosmetyków wypada taniej, niż gdyby kupować je pojedynczo. Zadbajmy o swoją skórę z odpowiednym zestawem dostosowanym do potrzeb cery. 

A może buteleczka eleganckich perfum? Każda kobieta lubi dobrze pachnieć. Wiecie, że badania psychologów wykazały, że zapachy relaksują, koją stres i inspirują do działania. Perfumy są w stanie szybko zmienić nasz nastrój! Dlatego warto inwestować w zapachy, które kochamy. Co jakiś czas dobrze wymieniać perfumy np. w zależności od pory roku. Osobiście marzy mi się Black Opium od Yves Saint Laurent. Teraz, w okresie przedświątecznym w drogerii możecie znaleźć je w naprawdę atrakcyjnych i wyjątkowo niskich cenach. Oryginalne perfumy spokojnie starczą na dłuższy czas!

Która z nas nie kocha biżuterii? Osobiście biżuteria minimalistyczna należy do moich ulubionych, bo myślę, że zawsze urzeka swoją delikatnością. Czarująca bransoletka od Douglas Collection zachwycają elegancką prostotą i przyciągają wzrok na nadgarstek niejednego obserwatora. Bransoletka na delikatnym sznureczku jest lekka, cudownie się nosi, subtelnie podkreśla kobiece piękno i co najważniejsze pasuje do każdej stylizacji. 

Jak się Wam podoba mój prezentownik dla niej?

Prezentownik powstał we współpracy z marką Douglas! Miłych zakupów!

Komentarze

  1. Wpis na topie, podobają mi się twoje pomysły, nigdy bym nie wpadł na to,aby kupić świecę.Prześlę dalej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja przyjmę książki w każdej ilości. To dla mnie zawsze najlepszy prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pewno można skusić się na świece, są teraz bardzo popularne.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam zawsze problem z prezentem dla siebie, bo nigdy niczego nie potrzebuję

    OdpowiedzUsuń
  5. Od pewnego czasu jestem coraz większą zwolenniczką prezentów w formie karty podarunkowej. Wszyscy jesteśmy coraz dalej siebie, to z zapachem, gatunkiem książki czy formą kosmetyku łatwo zrobić gafę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karty podarunkowe są super! Ja też je chętnie kupuje i sama bym chciała takie dostać :)

      Usuń
    2. To prawda, cieszą się zainteresowaniem odbiorców i warto je kupować na prezent.

      Usuń
  6. Ja akurat nie lubię świec, moja przyjaciółka też ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kalendarz adwentowy YC to coś co marzy mi się od bardzo, bardzo dawna.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje mi się, że wbrew pozorom, my kobiety nie jesteśmy bardzo wymagające. Wystarczy dać nam kartę kredytową i pozwolić na zakupy w dowolnej drogerii. Uwielbiam świece i kosmetyczne nowości, więc osobiście byłabym zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę, że kobietom najłatwiej kupić coś na prezent, o ile dobrze znamy ich preferencje. Kalendarz adwentowy YC to cudo! Sama chciałabym taki dostać!

    OdpowiedzUsuń
  10. O rany, już od października wbijasz się w magię świąt, przyznaję, że ja nie jestem taka wytrwała, zaczynam dopiero od pierwszego grudnia. :) A świece uważam za bardzo trafione prezenty dla siebie. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety w tym roku nie mam kalendarza bardzo szkoda. Ale inne pomysły są świetne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Black Opium to i moje marzenie, nie pogardziłabym, gdybym znalazła pod choinką ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi się bardzo podoba. Szczególnie kosmetyki i świeczki. Uwielbiam dostawać takie prezenty.

    OdpowiedzUsuń
  14. ja sobie zażyczyłam dyfuzor na zapachy z olejkami, kosmetyki Fermentology ze sfermentownaych roślin (mega jestem ich ciekawa!), portfel witchen i kocyk <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

INSTAGRAM