Syn Chaosu. Diabły Berlina. Katarzyna Wycisk.

Ten rok pod względem czytelniczym pokazał nam, że KONIECZNIE musimy otwierać się na nowe gatunki, bo często nawet nie wiemy, że tak bardzo nam się spodobają! Syn Chaosu Katarzyny Wycisk to kolejna taka książka, która wyróżnia się nie tylko mrocznym klimatem i misternie splecioną intrygą, ale również totalnym rollecosterem emocji, która sprawia, że trudno oderwać się od lektury. W życiu nie powiedziałabym, że dam się wciągnąć w dark romans!

Autorka zabiera nas do miasta kontrastów, Berlina, gdzie dobro i zło splatają się ze sobą, a ty po prostu chcesz być wciągnięty w tą niebezpieczną grę pełną zemsty, owianej tajemnicą.

To historia Cass, dziewczyny zmuszonej do podjęcia ryzykownego zadania, które wciąga ją w świat intryg i zdrady. Na jej drodze pojawia się Seth, miliarder, który dla mnie jest mieszanką strachu i fascynacji. Ich relacja to pełna napięcia gra, w której zarówno przyciąganie, jak i manipulacja są równie silne oraz uzależniająca. Ilość plot twistów to jakiś kosmos w tej mrocznej i jednocześnie romantycznej historii.

Bardzo ciekawym zabiegiem w przypadku Syna Chaosu były retrospekcje, gdzie możemy lepiej zrozumieć motywy bohaterów w teraźniejszości. Ileż oni mają w sobie demonów, które skrywają pod tak wieloma maskami. Trudno było przewidzieć co wydarzy się na kolejnych stronach, ale dzięki tak głębokiej analizie za każdym razem gdzieś rozumiesz ich postępowanie. I to ciągłe napięcie, które towarzyszy przy czytaniu!

No a zakończenie - czytelnik potrzebuje drugiej części na już! Historia pełna miłości, pożądania, brutalnych emocji i momentów, które skłaniają do refleksji nad wyborem między lojalnością a wolnością. Ogromny plus za informację na początku książki o scenach przemocy, wulgaryzmach.

Współpraca reklamowa Wydawnictwo KDW