Czy warto prowadzić BOOKSTAGRAMA?

Społeczność bookstagramerów z dnia, na dzień powiększa się zarówno w Polsce, jak i za granicą. Wcale mnie to nie dziwi. Uwielbiamy kreatywność, a takich ludzi wokół nas jest coraz więcej. Krótko mówiąc bookstagramy to książkowe konta na Instagramie. Czy rzeczywiście warto zajmować się takim rodzajem hobby? 

Olga i Magda to siostry, których część serduszka zakradają książki. Dzięki 9 lat różnicy to właśnie starsza siostra, Magda zaczepiła miłość do książek w młodszej siostrze- Oldze. Ich Instagram śledzę praktycznie od początku i nie jedno zdjęcie bym im ukradła :) Dlatego to własnie je poprosiłam, aby opowiedziały mi i Tobie drogi czytelniku o swojej przygodzie. 

Fajnie mieć siostrę 😊❤️a Wy macie rodzeństwo? _____ #siostry#sisters#familylife#bookstagram#bookstagrammers#książka#książki#book#womans#uśmiech#reading#readingtime#mohito#fashionable#interiors#fitgirls#read#czytambolubie#lubieczytac#foodphotography#photographs#springoutfit#together#booklover#bookish#booklove

Post udostępniony przez Magda & Olga (@siostry.czytaja) Kwi 29, 2018 o 11:15 PDT

1. Skąd pomysł na prowadzenie Instagrama o takiej tematyce, a nie innej?

Magda: W ogóle nie planowałam zakładania konta na Instagramie, które miałoby skupiać się na jednej tematyce. Zawsze podziwiałam bookstagramy innych osób, ale nigdy nie sądziłam, że ja również będę go prowadzić. Pomysł na wspólne konto jest autorstwa Olgi. To ona wierciła mi dziurę w brzuchu przez kilka miesięcy! Tak naprawdę już nie pamietam jak to się stało, że ostatecznie się zgodziłam :)

Olga: Już wcześniej bardzo podobały mi się bookstagramy różnych osób i sama chciałam też takiego posiadać, ale nie miałam motywacji, żeby w końcu się do tego zabrać. Po kilku miesiącach rzuciłam pomysł, żebyśmy z Magdą wspólnie stworzyły takie konto i w końcu udało nam się 🙂.

2. We dwójkę raźniej?

Magda: Zdecydowanie tak! Dobrze jest mieć wsparcie, gdy pojawiają się chwile zwątpienia - wtedy Olga zawsze podnosi mnie na duchu i mówi, że przecież świetnie nam idzie, tak wiele osiągnęłyśmy, nie ma co się przejmować mniejszą ilością serduszek.

Olga: Zdecydowanie! Nawet jak jedna ma zastój czytelniczy lub po prostu nie może zebrać się do napisania recenzji, ta druga zawsze jest na posterunku!

3. Czy Waszym zdaniem takie profile są potrzebne?

Magda: Myślę, że tak. Promować czytelnictwo trzeba na każdym kroku i w każdy sposób, bo wszyscy wiemy ile Polaków czyta książki... a jeśli uda nam się zachęcić choć jedną osobę do rozpoczęcia przygody z czytaniem - będzie to już ogromny sukces i potwierdzenie tego, że takie konto jak nasze jest potrzebne :) a tak nawiasem mówiąc - mamy swój mały sukces! Nasz tata, którego nie widziałyśmy nigdy z książką w ręce, zaczął czytać! Ba, w tym roku przeczytał już więcej od nas!

Olga: Według mnie są, bo bardzo często można na nich znaleźć naprawdę interesujące książki. A kiedy nie jesteśmy pewni, co o danym tytule sądzić, zawsze można przeczytać recenzje innych osób lub po prostu porozmawiać na jakiś książkowy temat 🙂

4. Skąd bierzecie pomysł na posty? Niektóre Wasze zdjęcia są porostu do schrupania

Magda: Za zdjęcia na naszym profilu odpowiadam tylko ja. Nawet nie wiedziałam, że potrafię takie rzeczy. Wyszło to tak jakoś naturalnie, Olga całkowicie zaufała mi w tej kwestii :) a skąd pomysły? Wszystko dzieje się bardzo spontanicznie, po prostu spoglądam na jakiś przedmiot i za chwilę wiem jak wszystko chcę, żeby było ułożone. Czasem zajmie mi to 5 minut, a czasem walczę nad jednym zdjęciem pół godziny ;) Mam też małego pomocnika, który bardzo często psuje moje kompozycje, więc zrobienie odpowiedniego zdjęcia to nie lada wyczyn.

Olga: Z głowy Magdy 😂

„You could rattle the stars," she whispered. "You could do anything, if only you dared. And deep down, you know it, too. That’s what scares you most.” _____ Kto zgadnie z jakiej książki pochodzi ten cytat? (bez googlowania 😂) _____ #quote#cytat#książka#book#kurtka#kremdorąk#etuo#flatlay#flatlaypoland#flatlayoftheday#bookstagram#architekcinatury#kosmetyki#bookish#nature#minimalizm#minimalism#interior123#fashion#fashionphotography#bookstagrammer#bookstagrampl

Post udostępniony przez Magda & Olga (@siostry.czytaja) Kwi 16, 2018 o 10:47 PDT

5. Korzystacie z jakiś aplikacji do obróbki zdjęć?

Magda: Obecnie korzystamy tylko i wyłącznie z Vsco, a wcześniej wystarczały nam opcje, które oferuje Instagram. Ograniczamy się do nałożenia filtru, dodania ziarnistości i ewentualnie rozjaśnienia zdjęcia.

6. Od kiedy zbieracie książki? Lubicie te same gatunki?

Magda: Książki zbieram od zawsze, choć może nie do końca nazwałabym to zbieractwem, bo część z nich sprzedaję - nie mam już na nie miejsca w domu (a wciąż pojawiają się jakieś nowe). Zawsze lubiłam czytać i zawsze była to moja ulubiona rozrywka. Cały czas zastanawiam się tylko skąd wzięła się ta miłość? Jeśli chodzi o gatunki, które czytamy, to myślę, że gustujemy w tej samej tematyce - kryminały, thrillery i książki dla młodzieży przede wszystkim :)

Olga: Od dobrych kilku lat. Już jak byłam młodsza to zaczynałam, ale im jestem starsza tym częściej to robię. I ja i Magda lubimy właściwie wszystkie gatunki, choć jeśli chodzi o kryminały, to zdecydowanie ja jestem ich większą fanką.

7. Macie jakiś system układania książek? Może każda ma swój? Kolorystycznie, wydawnictwami?

Magda: U mnie to jest jeden wielki misz masz! Nie czuję potrzeby układania. Bardzo dobrze odnajduję się w moim bałaganie:)

Olga: Zależy od półki. Na jednej są czarne i białe (tylko Cobena i Kinga), na innej wersje kieszonkowe, też zgodnie z autorami, a na kolejnej tylko Mroza mam razem, a reszta ułożona przypadkowo.

8. Czy czujecie, że dzięki prowadzeniu bookstagrama i bloga coś zmieniło się w Waszym życiu?

Magda: Zmieniło się bardzo dużo! Przede wszystkim zaczęłam więcej czytać! Jednak najważniejsze dla mnie jest to, że uwierzyłam w to, że potrafię coś robić dobrze! (Przynajmniej tak mi się wydaje :D) Co jeszcze się zmieniło? Czuję, że mam jakiś cel, nowe hobby.

Olga: Można powiedzieć, że stałam się szczęśliwsza. Bookstagram daje ogromną satysfakcję, bo widzimy ile osób interesuje się naszymi zdjęciami i recenzjami. Czuję, że zostawiamy tym jakąś cząstkę siebie.

9. Co powiedziałybyście osobie, która nadal się waha: Zakładać czy nie zakładać swoje miejsce w sieci?

Magda: Zdecydowanie zakładać! I nie zastanawiać się nad tym tak długo jak ja.

Olga: Zakładać! I nie wahać się, bo można robić coś, co się uwielbia. Spróbować zawsze warto, a nawet jeśli z jakiegoś powodu przestanie się prowadzić swojego bookstagrama/bloga, to nic się nie stanie, a jak będzie się kontynuować swoją przygodę, to można wiele zyskać. 

Kochane siostry jeszcze raz bardzo dziękuję Wam za poświęcony czas! Wasz wywiad to tylko potwierdzenie tego, że naprawdę mamy do czynienia z profesjonalistkami. Mam nadzieję, że nigdy nie zabraknie Wam inspiracji i pięknej wiary w siebie :)