5 przykazań szczęśliwej singielki


Ostatnio przeczytałam, że życie singielki to bardzo smutne życie. Życie bez perspektyw i w ogóle bez sensu.

W pierwszym momencie zastanawiałam się kto to napisał. I po głębszym przeszukaniu padło na nieszczęśliwą singielkę. Statystyki jednak mówią same za siebie, otóż co trzecia Polka żyje sama. Z jednej strony nie ma co się dziwić, bo na 100 facetów przypada 112 kobiet.

Wiadomo też nie od dziś, że mężczyźni lubią imponować kobietom. Myślę, że również kobiety poszukują mężczyzn ambitnych i zaradnych życiowo. Odnoszę także wrażenie, że jeżeli pani jest błyskotliwa oraz atrakcyjna to dla wielu mężczyzn oznacza to tzw. za wysokie progi. Trzeba się wysilić znacznie bardziej aby ją zdobyć, a na to już faceci nie mają siły. 

Panie boją się staropanieństwa. Często też presja otoczenia, czy rodziny zmusza płeć piękną do wyboru partnera ,,jaki się trafi". Ból po rozstaniu jest ogromny, a rezultat często taki, że nie potrafią zaufać kolejnej osobie. 

Zauważyłam też, że nasze samotne koleżanki zazwyczaj mają poczucie defektu. Zdaje im się, że są gorsze, brzydsze, czy mało atrakcyjne. Nie lubią wychodzić z domu wyręczając się brakiem czasu. Oczywiście niewszystkie. 

Życie singli wcale nie musi być złe. Ja szczerze wierzę, że każdemu jest ktoś przeznaczony. Jedni spotkają się wcześniej, inni później. To nie oznacza przecież, że ten etap bez drugiej połówki musi być czasem oczekiwania, wielkich rozczarowań i niskiej samooceny.

Pamiętaj, że życie mamy tylko jedno. Przecież nawet bycie z drugim człowiekiem wcale nie zagwaranctuje nam, że unikniemy samotnych wieczorów, przeżyjemy szaloną miłość jak z filmów. Ten czas wykorzystaj na budowanie samej sobie, własnej osobowości, a co najważniejsze silnego poczucia własnej wartości.

Znasz już przykazania każdej szczęśliwej singielki? Myślę, że to też przykazania każdego szczęśliwego człowieka ♡

1. Zawsze pamiętaj, że jesteś wyjątkowa- nikt nie musi Ci o tym mówić, bo to sprawa oczywista. Każdy z nas jest inny, co czyni nas jeszcze bardziej wyjątkowymi. 

2. Zawsze znaj poczucie własnej wartości- nigdy nie daj sobie wmówić, że jesteś nieatrakcyjna, czy głupia. Zwiąż się z osobą, która naprawdę Cię doceni. 

3. Zawsze pamiętaj o swoich przyjaciołach- nigdy nie można ich zaniedbać. Prawdziwy przyjaciel to skarb. 

4. Zawsze podejmuj się nowych wyzwań- to jeden z lepszych sposób na to, aby jeszcze lepiej poznać siebie. 

5.  Zawsze dbaj o swój wygląd- jeśli Ty sama nie czujesz się dobrze ze sobą, to pomyśl jak mogą postrzegać Cię inni.


Komentarze

  1. Nie wiem czy w dzisiejszych czasach istnieje jeszcze coś takiego jak staropanieństwo. Znam dużo singielek w różnym wieku i żadna z nich nie pasuje do stereotypu starej panny z gromadą kotów. To spełniające się, atrakcyjne kobiety :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak oczywiście. Jednak to stwierdzenie nadal jest słyszane w naszym środowisku (przynajmniej w moim). Myślę, że to słowo jest też zbytnio negowane, bo tak jak powiedziałaś dużo samotnych kobiet jest przebojowych i bardzo atrakcyjnych :)

      Usuń
    2. Hmm..w pełni zgadzam się z Ewą. Teraz promowana jest wręcz niezależność, wolność wyboru :)

      Usuń
  2. Bardzo źle się żyje w środowisku, które na każdym kroku daje nam odczuć, że jesteśmy gorsze, bo nie mamy męża, czy dostatecznej do wypowiadania się publicznie, liczby dzieci! A spotkałam się z tak ograniczonym myśleniem, niestety. Są w naszym społeczeństwie ludzie, którzy myślą, że zamążpójście i urodzenie dzieci to najważniejsze i najlepsze osiągnięcia kobiety, na które ją stać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święte słowa. Każdy podejmuje takie decyzje, a nie inne :) Jednak żyjemy w świecie gdzie ,,dobre doradzanie" jest konieczne i oczywiście niezbędne ;)

      Usuń
  3. Najlepiej, znajdź sobie szybko faceta, później ślub, dzieci i bycie kurą domową. U większości innej opcji nie ma... A gdzie miejsce na rozwój i samorealziację?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie. Kobiety w XXI wieku chcą się rozwijać na rożnych płaszczyznach życia, nie tylko tego rodzinnego :)

      Usuń
  4. a może to tylko takie etap przejściowy, przecież tylko głupia łapałaby pierwszą lepszą okazję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Najważniejsze mieć dobrych ludzi wokół siebie, nie ważne czy jesteśmy w związku czy jeszcze poszukujemy...

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się z tymi zasadami. Również je stosuje mimo, że jestem w związku.

    OdpowiedzUsuń
  7. Najwazniejsze być szczęśliwym, a czy w związku czy nie to nie ma znaczenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze to kochać siebie - jeżeli same siebie nie zaakceptujemy, to żaden związek nie sprawi, że poczujemy się lepiej. Zresztą bycie singlem na pewne zalety, warto z nich korzystać ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Człowiek spełniony to człowiek, który kocha siebie i otacza się wspaniałymi ludźmi! Pozdrawiam,
    https://buszujwkuchni.com : )

    OdpowiedzUsuń
  10. Mimo, że jestem w związku to nie uważam, aby bycie singielką było czymś złym, czasem nawet mimo, że kocham mojego chłopaka, to jednak chciałabym się choć na jeden dzień stać singielką i niczym się nie przejmować.
    Zapraszam również do mnie,
    http://mplazewska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Życie singielki wcale nie musi być nudne, wystarczy wiedzieć czego się chce i jak można siebie realizować! <3

    Zapraszam do siebie w wolnej chwili ;)

    https://bitasmietanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeden z (leciwych) moich profesorów na studiach dziennikarskich mawiał do chłopaków: "nie ma co przebierać jak w ulęgałkach, trzeba brać co jest". No tak - bo czas leci, rodziny trzeba zakładać itd. Mam nadzieję, że taki schemat myślenia już odchodzi do lamusa. Związek nie jest gwarancją szczęścia. I nikt nie ma prawa nam dyktować jak mamy żyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak! Nasze życie, to nasze wybory, a innym nic do tego :)

      Usuń
  13. To zdecydowanie przykazania dla każdego, ja wierzę w karmę i w to, że jeśli lubimy siebie to świat jest dla nas bardziej łaskawy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Tych przykazań powinna się trzymać każda kobieta, nie tylko singielka :) Moim zdaniem brak partnera wcale nie oznacza jakiegoś niespełnienia. Grunt to być szczęśliwym i zadowolonym z życia :)
    P.S. Pozdrawiam imienniczkę, rzadko widzę Igi w blogosferze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo rzadko spotykam się z nim w blogosferze, jak i w prawdziwym życiu :) Również pozdrawiam

      Usuń
  15. To wielkie szczęście spotkać w swoim życiu tą/tego właściwego i tym wszystkim, którzy o tym marzą, życzę spełnienia. Niemniej uważam, że lepiej być samemu niż z jakimś dupkiem/zołzą. Nie ma co pchać się na siłę w relacje, tylko po to, by nie być singlem. Zwłaszcza, że życie singli też ma swoje uroki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każe życie ma swoje uroki :) Wystarczy je tylko zauważyć, tak jak mówisz :)

      Usuń
  16. Przede wszystkim trzeba być szczęśliwym samym ze sobą. Związek jest tylko dopełnieniem tego :) tylko tak można racjonalnie na niego spojrzeć, zamiast uszczęśliwiac się na siłę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak! Jeżeli dobrze czujemy się sami ze sobą, dopiero wtedy możemy budować ,,coś" z drugą osoba :)

      Usuń
  17. Wiecie, co jest najgorsze? Imprezy rodzinne, kiedy wszystkie ciotki, pytają się, kiedy wyjdziesz za mąż. :D Natomiast pójście samemu na wesele to jak pakowanie się do jaskini wygłodniałego smoka. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hi hi :) Jak zawsze są plusy i minusy :) A kochane ciocie zawsze podniosą na duchu :D

      Usuń

Prześlij komentarz

INSTAGRAM